Przynajmniej 20 tys zł, na sterylizację kotów

Nie wyłapywanie i umieszczanie ich w schronisku, ale sterylizacja bezpańskich kotów. Tak Żyrardów zamierza walczyć z nadmierną populacją bezpańskich zwierząt.

Od kilkunastu dni mieszkańcy Żyrardowa opiekujący się lub dokarmiający bezpańskie koty mogą je przynieść do jednego z gabinetów weterynaryjnych, gdzie zwierzęta zostaną wysterylizowane i zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Zdaniem Janusza Petelickiego lekarza weterynarii, to najlepsze z możliwych rozwiązań, bo zwierzęta wracają do swojego środowiska, ale nie rozmnażają się. Jego zdaniem coraz więcej mieszkańców docenia akcję. Powód to nie tylko fakt, że koty polują na szczury, które są problemem wielu miast, ale też fakt, że Żyrardów dysponuje niewielkim schroniskiem dla zwierząt, które od lat pęka w szwach. Przede wszystkim zresztą trafiają tam psy, dla kotów często nie ma miejsca. Zamiast więc szukać sposobu na wyłapanie małych zwierząt, miejscy urzędnicy doszli do wniosku, że lepiej co roku wydawać pieniądze na sterylizację, a w zamian mieć czworonożnych sprzymierzeńców w walce z gryzoniami.

Reklama