W Bielicach znów więcej żołnierzy

Rośnie znaczenie podsochaczewskiej Jednostki Wojskowej w Bielicach. Garnizon powiększa się o 3 Warszawską Brygadę Rakietową Obrony Powietrznej. W piątek przed południem na Placu Kościuszki dowództwo i żołnierze zostali oficjalnie powitani przez władze miasta i mieszkańców Sochaczewa.

 Podsochaczewska jednostka wojskowa w Bielicach, gdzie miało powstać lotnisko cywilne, znów rośnie w siłę i zyskuje znaczenie obronne. Co prawda nie wraca tu lotnictwo, ale garnizon zostaje wzmocniony o dowództwo i 3 Warszawską Brygadę Rakietową Obrony Powietrznej. Z warszawskich Bielan do podsochaczewskich Bielic pod koniec stycznia trafił sztab, pion szkolenia i pion techniczny, a także pion ochrony informacji niejawnych oraz sekcja wychowawcza. Dowódcą 3 Brygady jest gen. bryg. Stefan Mordacz.

 Dla mieszkańców Sochaczewa to sentymentalne wydarzenie. Armia była obecna w mieście od pół wieku. W Bielicach stacjonowało lotnictwo wojskowe oraz oddziały obrony przeciwrakietowej. Po restrukturyzacji armii 1998 roku lotnictwo i samoloty zniknęły z Bielic.

 Jednostka wojskowa w Bielicach istnieje nieprzerwanie. Stacjonuje tutaj nadal 5, 61, 63, i od 2012 roku 37 Dywizjon Rakietowy OP. W styczniu do Bielic został przeniesiony 38 Dywizjon Obrony Przeciwrakietowej oraz dowództwo 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.

 Brygada obrony przeciwrakietowej trafia do Bielic na stałe, bo jest to ostatni etap restrukturyzacji armii, mówił w czasie uroczystości w Sochaczewie Dowódca Sił Powietrznych RP generał Lech Majewski.

 Część oficerów zostanie zakwaterowanych w Sochaczewie, część pozostanie na terenie Jednostki Wojskowej w Bielicach.

 Zarówno władze miasta jak i mieszkańcy liczą na rozwój miasta w związku z przeniesieniem 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej OP do Bielic.

W przeszłości miasto rozwinęło się dzięki armii, powstało osiedle wojskowe, przedszkole, domu kultury, w wojsku znalazło też zatrudnienie wielu sochaczewian./ Anna Wrzesień

Reklama