Pasażerowie linii kolejowej Warszawa- Żyrardów- Skierniewice -Łódź mają dość chaosu na kolei, odwoływania pociągów, opóźnień i dezinformacji. Od wtorku, kiedy zmniejszono liczbę pociągów, część pojechała objazdami, a te które zostały jeżdżą według rozkładu awarii i opóźnień, piszą petycję i proszą o reakcję przewoźników, ministrów, wojewodów, nawet Rzecznika Praw Obywatelskich i UOKiK. Do piątku rano podpisało się pod nią ponad 670 osób.

 PKP w oficjalnych komunikatach tłumaczy się trwającym remontem na kolei, potrzebą sprawdzenia urządzeń do sterowania ruchem, opóźnieniami wykonawcy remontu itp.

Najpierw największe utrudnienia miały potrwać kilka dni do 27 lipca, teraz PKP podaje termin 10 sierpnia.

Pasażerom chodzi przede wszystkim o to, że nikt już nie jest w stanie zaplanować podróży do pracy i z powrotem. Zdaniem pasażerów pociągi w rozkładzie PKP często nijak mają się do rzeczywistości. -Jak mamy na czas dojechać do pracy, o której wyjeżdżać z domu- pytają bezsilni pasażerowie. Albo na stacji okazuje się, że nie ma ich już w rozkładzie, albo są notorycznie odwoływane, opóźniane lub nawet jeśli przyjadą stoją do godziny w polach lub przed stacjami. W godzinach szczytu są przepełnione, w dodatku nie ma klimatyzacji. To powoduje, że często zirytowani pasażerowie nie bacząc na bezpieczeństwo opuszczają pociąg i idą po torach do najbliższej stacji.

 Od wtorku pojawili się pracownicy zatrudnieni przez PKP Intercity, którzy informują pasażerów o opóźnieniach pociągów tego przewoźnika, na podstawie komunikatów wygłaszanych przez megafony. To nie rozwiązuje problemu. Miała być komunikacja zastępcza, ale została wprowadzona szczątkowo. Pasażerowie z Żyrardowa nie mogą z niej korzystać.

 Petycja jest dostępna w Internecie pod adresem. Cały czas podpisują się pod nią kolejni pasażerowie dojeżdżający z Żyrardowa, Skierniewic, Łodzi oraz innych stacji na tej linii.

http://www.petycjeonline.com/protest_przeciwko_traktowaniu_pasaerow_linii_kolejowej_od-wawa. Oprac. AW