Sprawca zabójstwa w Radziejowicach za kratkami
Sprawca brutalnego morderstwa, którego dokonano kilka dni temu w Radziejowicach, trafił do aresztu. Wstępnie ustalono, że 27 latek zadał wiele ciosów 30 letniemu mężczyźnie a następnie jego ciało wrzucił do stawu. Wszystko z powodu rzekomego długu. Mężczyzna usłyszał wiele zarzutów. Grozi mu dożywocie. Do zabójstwa doszło w ostatnich dniach października. Rodzina zgłosiła zaginięcie mężczyzny 31 października. Dwie godziny później jego ciało znaleziono w radziejowickim stawie. Ślady na ciele mężczyzny, oraz liczne ślady wokół zbiornika wskazywały na nienaturalną śmierć. Śledczy szybko wytypowali mężczyznę, który mógł mieć coś wspólnego z ze śmiercią ofiary.
We wtorek policja zatrzymała 27 letniego mieszkańca powiatu żyrardowskiego. Podczas przeszukania znaleziono środki odurzające: marihuanę, mefedron, amfetaminę oraz tabletki extasy.
-Podczas przesłuchania mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa i przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. Ponadto zatrzymanemu mężczyźnie postawiono zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych oraz środkami odurzającymi- mówi post. Ewa Piątek- Kwasek, oficer prasowy KPP Żyrardów.
Sprawca zabójstwa nie był wcześniej notowany. Na tę chwilę przyjmuje się, że w chwili popełnienie przestępstwa był poczytalny. W piątek trafił do aresztu na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia./ Anna Wrzesień