Kronika KPP Żyrardów. Plantatorzy konopii i złodziej samochodów w rękach policji
W domu na uboczu lasu, dwóch młodych mężczyzn postanowiło założyć plantację konopii, profesjonalnie się przygotowali- w domu ustawili namiot z systemem nagrzewania, kupili odżywki i specjalną ziemię. Zaskoczyła ich wizyta policjantów, przed zatrzymaniem padły strzały, a Żyrardowscy kryminalni zabezpieczyli 93 krzaki konopii zanim zdążyły trafić do sprzedaży.
Kryminalni z żyrardowskiej komendy pojechali jednej z miejscowości na terenie gminy Puszcza Mariańska, gdzie w domu w odludnym miejscu miała znajdować się plantacja konopii indyjskich. Posiadane przez nich informacje potwierdziły się, dom był wynajmowany dwóm młodym mężczyznom. Najemcy wezwani na miejsce przez właściciela byli kompletnie zakoczeni gdy zobaczyli policjantów. Gdy jeden z mężczyzn wysiadł z samochodu, funkcjonariusze zauważyli, ze ma w ręku siekierę. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjanta, który kazał mu rzucić siekierę i nadal szedł w jego kierunku. Napastnik nie reagował na kolejne polecenia policjanta, który zmuszony był użyć broni i oddać strzał ostrzegawczy, po którym mężczyzna rzucił siekierę i poddał się. Na miejscu zatrzymano 33-letniego mieszkańca Żyrardowa i 26-letniego mieszkańca Mszczonowa, którzy „założyli” plantację. Jeden z mężczyzn usłyszał zarzuty prowadzenia plantacji konopii za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, napastnik oprócz tego odpowie za usiłowanie czynnej napaści na policjanta- za oba czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawca zuchwałych kradzieży samochodów zatrzymany po kilkunastu godzinach
W poniedziałek (21.11) po godz.: 18:00 dyżurny żyrardowskiej komendy odebrał telefon z informacją o kradzieży samochodu w Żyrardowie na ul. Reymonta. Mężczyznę, który ukradł zaparkowaną przy Ogrodzie Jordanowskim 3-letnią kię venga już kilkanaście godzin później zatrzymali policjanci wydziały kryminalnego.
We wtorek popołudniu jadąc ul. Mickiewicza przy skrzyżowaniu z Jaktorowską kryminalni zauważyli skradzioną dzień wcześniej kię. Jej kierowca widząc policjantów dających mu znaki do zatrzymania się zaczął uciekać. Mężczyzna jechał uliczkami Korytowa, skręcił w stronę lasu gdzie porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo, już po chwili jednak znalazł się w rękach kryminalnych. Sprawcą kradzieży okazał się 21-letni mieszkaniec gminy Jaktorów dobrze znany policjantom. Kryminalni ustalili, ze to właśnie on był także sprawcą kradzieży opla astry do której doszło 18 listopada we Mszczonowie. Tam 21-latek na terenie firmy włamał się do szafki pracowniczej skąd ukradł kluczyki i dokumenty od samochodu, a następnie nim odjechał. Opel został odzyskany dwa dni później na terenie gminy Jaktorów. Oprócz kradzieży i włamania mężczyzna odpowie też m.in. za kradzież paliwa, które zatankował do skradzionej wcześniej kia vengi. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
asp. Agnieszka Ciereszko