
Gdybym została zdradzona… życzyłabym mu ospy, łupieżu, liszajów, żeby czuł swoją brzydotę. Broń Boże nie zawału, nie krachu finansowego, nie śmierci. Za to nogi złamania w trzech miejscach, żeby czuł, że niby wszystko jest ze światem w porządku ale on nic nie może: wyjść, wykąpać się porządnie, podrapać pod gipsem, chodzić na randki i […]