Żyroskop ” Szybka kolej- niemile widziana

Szybka kolej- niemile widziana

Wracają plany wybudowana wzdłuż Autostrady A2 linii szybkiej kolei, podobnej do francuskiego TGV. Gminy przez które ma przebiegać linia, nie są jednak pomysłem zachwycone.

O polskiej linii TGV przebiegającej przez zachodnią część powiatu żyrardowskiego mówi się od 30 lat. Dokładnie tak długo jak o budowie autostrady. Nic dziwnego więc, że kiedy nitka A2 właśnie powstaje, wrócił pomysł budowy szybkiej kolei biegnącej wzdłuż trasy. Problem w tym, że zaplanowana 30 lat temu nijak ma się do dziś istniejących planów. -Dziś linia kolejowa przebiega dokładnie przez środek budowanej oczyszczalni ścieków, linia kolejowa dzieli też na kolejne części już i tak podzieloną gminę, mówi wójt gminy Wiskitki Grzegorz Miastowski. Dodaje też, ze gminie zależy na tym, by ewentualna szybka kolej przynosiła jak najmniej uciążliwości i jak najwięcej korzyści.

O korzyściach nie ma mowy, bo gmina co najwyżej może zyskać raz na sprzedaży gruntu. Poza tym, linia będzie tylko utrudniać życie mieszkańcom, bo tak jak A2, i linia kolejowa tzw Warszawsko- Łódź, dodatkowo podzieli gminę. Trudno też nie liczyć się z hałasem, który z pewnością będzie towarzyszył ruchowi kolejowemu.

Reklama